W sport wkładam całe serce
Moja przygoda z karate rozpoczęła się dość późno, zaczęłam ćwiczyć mając 11 lat.
Dużo osób pyta czemu akurat karate? Nie ma na to pytanie odpowiedzi, zaczęłam trenować ponieważ zapisała mnie moja mama, w szkole. Nie żałuje tego. Byłam bardzo ruchliwym dzieckiem, wszędzie było mnie pełno. Treningi dały mi możliwość zużycia nadmiaru energii. Swój pierwszy medal zdobyłam na Letniej Akademii w Niepołomicach. Cieszę sie z niego niezmiernie, to moje pierwsze złoto. Nie były to prawdziwe zawody, tylko rozgrywki klubowe, ale dzięki nim zdobyłam pierwsze doświadczenie w walce z jakąkolwiek konkurencją. Dość szybko bowiem wciągu dwóch lat zdobyłam niebieski pas. W 2012 roku brałam udział w Pucharze Europy Dzieci w Łodzi, udało mi się zdobyć tam drugie miejce w Kata indwidualnym i czwarte miejce w Kata drużynowym.
W 2013 roku awansowałam do Juniorek Młodszych i startowałam już w Mistrzostwach Polski. Przeskok z konkurencji niższej do poziomu Mistrzostw Polski był ogromny. Miałam wtedy pierwszą styczność z Kumite (jest to walka pomiędzy dwiema osobami), dla mnie to była jeszcze czarna magia. Tak naprawdę w swoim pierwszym Kumite wystartowałam na zawodach Wratyslavia Cup i zdobyłam pierwsze miejsce, przede wszystkim dlatego, że moje przeciwniczki wiedziały mniej ode mnie. Dzięki treningom, podczas których musiałm się bronić przed atakiem lub kopnięciem nabierałam coraz większego doświadczenia. Teraz jestem bardziej odporna na ciosy i ból.
Medale zaczęłam zdobywać od 2014. Podczas Mistrzostw Polski uplasowałam się na trzecim miejscu w konkurencji Kumite i pierwszym w konkurencji Kata drużynowe, awansowałam do kadry narodowej. Niestety nie zostałam wytypowana na Mistrzostwa Świata w Genewie. Był to okres kiedy zwątpiłam w to, co robię, W sport wkładałam całe serce i wydawało mi się, że nikt tego nie docenia. Po pewnym czasie powiedziałam sobie „ Koniec z użalaniem” i zaczęłam ćwiczyć . W lutym 2015 roku zdobyłam czarny pas. W naszym środowisku mawia się, że prawdziwe karate zaczyna się od pierwszego dana (czarny pas).
W maju ubiegłego roku odbyły się Mistrzostwa Polski gdzie zdobyłam tylko drugie miejsce w Kata drużynowym. W październiku był Puchar Mistrza, który był testem dla zawodników z kadry, mogli też tam startować zawodnicy nie należący do niej. Tak właśnie wystartowałam. W konkurencji Kumite zajęłam pierwsze miejce. To był początek zwycięskiej drogi. W tym roku podczas Mistrzostw Polski w Sopocie, spełniłam swoje marzenie i zdobyłam pierwsze miejsce w Kumite. Poza tym drugie miejce w kata drużynowym, trzecie miejce w en-bu chłopak-dziewczyna i trzecie miejsce w fu-kugo. Zdobyłam medal w każdej konkurencji w której startowałam!Dostałam się do kadry narodowej i przygotowuję się do Mistrzostw Świata w Tauron Arena Kraków;odbędą się już w październiku tego roku. Karolina
W 2013 roku awansowałam do Juniorek Młodszych i startowałam już w Mistrzostwach Polski. Przeskok z konkurencji niższej do poziomu Mistrzostw Polski był ogromny. Miałam wtedy pierwszą styczność z Kumite (jest to walka pomiędzy dwiema osobami), dla mnie to była jeszcze czarna magia. Tak naprawdę w swoim pierwszym Kumite wystartowałam na zawodach Wratyslavia Cup i zdobyłam pierwsze miejsce, przede wszystkim dlatego, że moje przeciwniczki wiedziały mniej ode mnie. Dzięki treningom, podczas których musiałm się bronić przed atakiem lub kopnięciem nabierałam coraz większego doświadczenia. Teraz jestem bardziej odporna na ciosy i ból.
Medale zaczęłam zdobywać od 2014. Podczas Mistrzostw Polski uplasowałam się na trzecim miejscu w konkurencji Kumite i pierwszym w konkurencji Kata drużynowe, awansowałam do kadry narodowej. Niestety nie zostałam wytypowana na Mistrzostwa Świata w Genewie. Był to okres kiedy zwątpiłam w to, co robię, W sport wkładałam całe serce i wydawało mi się, że nikt tego nie docenia. Po pewnym czasie powiedziałam sobie „ Koniec z użalaniem” i zaczęłam ćwiczyć . W lutym 2015 roku zdobyłam czarny pas. W naszym środowisku mawia się, że prawdziwe karate zaczyna się od pierwszego dana (czarny pas).
W maju ubiegłego roku odbyły się Mistrzostwa Polski gdzie zdobyłam tylko drugie miejsce w Kata drużynowym. W październiku był Puchar Mistrza, który był testem dla zawodników z kadry, mogli też tam startować zawodnicy nie należący do niej. Tak właśnie wystartowałam. W konkurencji Kumite zajęłam pierwsze miejce. To był początek zwycięskiej drogi. W tym roku podczas Mistrzostw Polski w Sopocie, spełniłam swoje marzenie i zdobyłam pierwsze miejsce w Kumite. Poza tym drugie miejce w kata drużynowym, trzecie miejce w en-bu chłopak-dziewczyna i trzecie miejsce w fu-kugo. Zdobyłam medal w każdej konkurencji w której startowałam!Dostałam się do kadry narodowej i przygotowuję się do Mistrzostw Świata w Tauron Arena Kraków;odbędą się już w październiku tego roku. Karolina
{gallery}stories/nasze_pasje/Karolina_Wyporek{/gallery}