Obóz naukowy w Pieninach – Dzień 4
Czwartek 26 maja 2022
Uwielbiam poranki w górach !!! Pobudzają do marzeń. Zamykam oczy. Jednak kroki na korytarzu przywołują mnie do rzeczywistości. Nasi Opiekunowie już działają. Czas wstawać, realizować swoje marzenia. Tradycyjnie poranne czynności i przygotowanie do wyjścia na szlak. Gotowi !!! Ruszamy.
Schodzimy z Durbaszki do Jaworek. Po drodze mijamy owce i psy pasterskie. Odwiedzamy bacówkę, w której obserwujemy proces produkcji tradycyjnych wyrobów pasterskich (żyntycy, bryndzy i wyrobów owczarskich). Dym okropnie szczypie w oczy. Wychodzę na zewnątrz. Idziemy dalej. Stop !!! Żmija zygzakowata przed nami. Omijamy ją i ruszamy przed siebie. Na dole czekają na nas autobusy i jedziemy do Szczawnicy.
W tym przepięknym, uzdrowiskowym miasteczku największe wrażenie robią na nas Plac Dietla, gdzie mieści się kilka przepięknych budynków, Pijalnia Wód oraz Cafe Helenka. W Pijalni Wód odbywamy krótką lekcję na temat właściwości i znaczenia tych wód mineralnych. Chętni smakują. Czas w dalszą drogę.
Przed nami kolejka linowa na Palenicę. Ustawiamy się czwórkami, by sprawnie wsiąść. Górna stacja kolejki. Oczom ukazuje się przepiękna panorama. Natura stworzyła unikatową scenerię. Nasycam wzrok. Po echa i achach udajemy się w dalszą, pieszą wędrówkę pasmem Małych Pienin. Kierunek – ośrodek pod Durbaszką. Idąc nie tylko podziwiamy widoki. Niektórych zafascynowała ścieżka edukacyjna „Mali zdobywcy gór na tropie przyrody” ;D
Zdobywamy Palenicę, Szafranówkę. Idziemy dalej lasem wzdłuż północnej granicy Pienińskiego Parku Narodowego. Mijamy Łaźne Skały. Kierujemy się na Cyrhle – 774 m.n.p.m. Oczywiście po drodze zatrzymujemy się by podziwiać wyłaniające się szczyty: Jarmutka, Jarmuta, Czuprana oraz posłuchać opowieści Pana przewodnika, Pań prof. z historii i geografii. Ogrom wiadomości, jak to wszystko zapamiętać 🙂 Dowiadujemy się między innymi o „Sztolniach na Górze Jarmuta”, o pozostałościach po prowadzonym tu w XVIII wieku wydobyciu srebra, o nietrafionym przedsięwzięciu górniczym. Powtarzamy przy okazji wiadomości o zjawiskach wulkanicznych, gdyż Jarmuta to góra pochodzenia wulkanicznego w dużej części zbudowana z andezytu pochodzącego z wylewów sprzed 24 mln lat temu!
Ruszamy dalej. Podziwiamy pięknie położoną wieś Szlachtowa, poznajemy historię oraz zwyczaje Łemków. W oddali widnieje skrywające sekret wzniesienie Rabsztyn. Docieramy do bacówki, robimy sobie dłuższą przerwę. Tak tu pięknie.
Zmęczenie docieramy do budynku, teraz obiad i odpoczynek. Potem wspólne gry i niestety pakowanie. Powoli trzeba żegnać się z Małymi Pieninami. Szkoda !!! Do zobaczenia w szkole.