Podróż przez epoki – Żarnowiec, Bóbrka i Karpacka Troja

W ciepły majowy dzień klasy 3b, 3f wraz z opiekunami udały się na „wypad” poza miasto, by odetchnąć świeżym powietrzem i zachłysnąć się… wiedzą. Nasza wycieczka była jak podróż w czasie – zanurzyliśmy się w literacką przeszłość, odkryliśmy tajemnice czarnego złota i przenieśliśmy się do epoki, gdy ludzie żyli w otoczeniu drewnianych warowni i glinianych chat. To była nie tylko przygoda, ale również cenna lekcja wielu dziedzin nauki.

            Pierwszy przystanek był niczym wejście do innego świata. Wpadliśmy na herbatkę do dworku Jana Sawy czyli Marii Konopnickiej. Dworek Marii Konopnickiej, otoczony malowniczym ogrodem, urzekł nas swoją atmosferą. Tu, w miejscu, gdzie tworzyła autorka „Roty”, poczuliśmy ducha epoki. Wśród starych rękopisów, pożółkłych listów i zabytkowych mebli mogliśmy niemal usłyszeć echo jej słów i wyobrazić sobie momenty literackiej inspiracji.

Nie było to zwykłe muzeum – to prawdziwy pomnik historii, w którym ślady codziennego życia Konopnickiej i jej towarzyszki Marii Dulębianki wciąż opowiadają o ich pasji, walce o prawa kobiet i miłości do ojczyzny. Poszerzyliśmy swoją wiedzę na temat polskiej literatury XIX wieku, twórczości patriotycznej oraz roli pisarzy w kształtowaniu tożsamości narodowej.

            Drugi przystanek przeniósł nas w świat rewolucji przemysłowej, gdzie ziemia kryła skarb, który odmienił losy ludzkości – ropę naftową. Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce to prawdziwa kapsuła czasu, w której mieliśmy szansę zobaczyć najstarszą na świecie czynną kopalnię ropy, założoną przez Ignacego Łukasiewicza, pioniera przemysłu naftowego.

Wędrując ścieżkami dawnych kopalń, stanęliśmy obok oryginalnych XIX-wiecznych kopanek, wciąż pachnących ropą. Ujrzeliśmy rekonstrukcję apteki, w której Łukasiewicz dokonał przełomowego odkrycia – wynalazł lampę naftową, zmieniającą noc w dzień.

Najbardziej ekscytujące było zobaczenie wiertnicy ręcznej, której używano do wydobycia ropy przed wprowadzeniem nowoczesnych technologii. Dotknęliśmy mechanizmów, które kiedyś wprawiały świat w ruch – od oświetlania ulic po pierwsze silniki napędzane paliwem.

Dzięki interaktywnym ekspozycjom lepiej zrozumieliśmy procesy chemiczne związane z przetwarzaniem ropy naftowej, zasady działania lampy naftowej oraz znaczenie tego surowca dla rozwoju technologii. To była niesamowita lekcja zarówno chemii, geografii jak i historii przemysłu!

            Trzeci przystanek to powrót do epoki brązu. To wyprawa do pradawnej osady. W Karpackiej Troi, jednym z najważniejszych stanowisk archeologicznych w Polsce, otworzyliśmy drzwi do życia naszych przodków. Drewniane wały, rekonstrukcje chat i zapach gliny sprawiły, że niemal poczuliśmy się częścią dawnej społeczności.

Eksponaty, które oglądaliśmy, były jak kawałki układanki – narzędzia, ceramika i ozdoby, każdy z nich opowiadał historię o ludziach, którzy tu żyli tysiące lat temu. Mogliśmy podziwiać dawne techniki budownictwa oraz zobaczyć, jak wyglądały wczesne osady warowne.

Nasza wiedza z historii i archeologii została wzbogacona o nowe fakty dotyczące dawnych cywilizacji, metod obrony, sposobów życia oraz organizacji osad. Zrozumieliśmy, jak warunki geograficzne wpłynęły na rozwój tych społeczności i jak odkrycia archeologiczne pomagają w rekonstrukcji ich dziejów.

            To była wyprawa, która przeniosła nas przez trzy różne światy – literaturę, technologię i pradawną cywilizację. Poszerzyliśmy swoją wiedzę z języka polskiego, historii, chemii, fizyki, archeologii i geografii, dostrzegając, jak wiele różnych dziedzin nauki łączy się ze sobą w poznawaniu świata. Wracając do domu, nie tylko mieliśmy w głowach nowe fakty, ale także emocje i obrazy, które zostaną z nami na długo.