
„Pół wieku wspomnień – 50 lat po maturze”
Miałam ogromny zaszczyt i radość uczestniczyć w jubileuszu 50-lecia matury starszych koleżanek i kolegów z naszego, XVI Liceum. To było dla mnie niezwykle inspirujące i wzruszające przeżycie — patrzyłam na Was z podziwem i ogromnym szacunkiem. Czułam się wśród Was jak w rodzinie, jakbym znała Was od zawsze. Spotkanie z Wami, tak pogodnymi, serdecznymi i pełnymi życia, było prawdziwym świętem wspólnoty i serdecznych relacji.
Od pierwszych chwil dało się wyczuć wyjątkową atmosferę — ciepło, śmiech i mnóstwo życzliwości. Rozmowy toczyły się bez końca, a każda z nich kryła w sobie kawałek historii, osobistych doświadczeń i wspomnień, które po tylu latach wciąż były żywe. Słuchałam ich z ogromnym zaciekawieniem i wzruszeniem — to właśnie one pokazują, jak silne i piękne mogą być szkolne przyjaźnie, nawet po pięciu dekadach. Jednym z poruszających momentów była chwila, gdy jeden z absolwentów zaprezentował piosenkę, którą specjalnie na tę okazję sam napisał — ten utwór stał się symbolicznym zwieńczeniem wspomnień, emocji i więzi, które łączą rocznik maturzystów sprzed pół wieku.
Możecie tej piosenki posłuchać tutaj: www.youtube.com/watch?v=rnByRrrW-l8&list=RDrnByRrrW-l8&start_radio=1
Jedną z niezwykłych atrakcji spotkania była również ekspozycja zatytułowana „Dekady”, przygotowana z ogromną starannością przez jedną z absolwentek. Stroje z czasów szkolnych przeniosły uczestników w barwną podróż przez lata młodości. Wystawa stała się nie tylko sentymentalnym akcentem wydarzenia, lecz także poruszającym świadectwem przemijania i trwałości wspomnień.
Artystycznym dopełnieniem uroczystości był wyjątkowy występ jednego z absolwentów rocznika wraz z częścią zespołu Galicja. Ich muzyka, pełna pasji i artystycznej dojrzałości, wprowadziła słuchaczy w atmosferę refleksji i radości, idealnie komponując się z duchem jubileuszu. Był to moment, w którym dźwięki stały się nośnikiem wspomnień.
Zaimponowała mi Wasza otwartość, energia i dystans do siebie — Wasze podejście do życia to coś, co naprawdę warto naśladować. Patrząc na Was, pomyślałam sobie: tak właśnie chciałabym kiedyś świętować moje rocznice — z uśmiechem, radością i gronem ludzi, z którymi łączy mnie coś wyjątkowego.
Ogromnym przeżyciem była również obecność zaproszonych nauczycieli — widać było, jak wiele dla Was znaczą, a dla nich to spotkanie także było czymś szczególnym. Ich wzruszenie mówiło więcej niż słowa. Nie zabrakło chwil refleksji i wspomnienia tych, których już z nami nie ma. To były ciche, pełne szacunku momenty, które nadały uroczystości głębi i przypomniały, jak cenny jest każdy wspólnie przeżyty dzień.
Dziękuję, że mogłam być częścią tego dnia. Zabieram ze sobą mnóstwo emocji, dobrej energii i… nadziei. Bo dzięki Wam wiem, że warto pielęgnować relacje, wspomnienia i uśmiech — niezależnie od tego, ile lat mija od matury.
To spotkanie zostanie ze mną na długo — nie tylko w sercu, ale i w sposobie, w jaki patrzę na ludzi i na życie. Dziękuję, że mogłam się od Was uczyć tego, co najważniejsze: ciepła, otwartości i siły wspomnień, które z wiekiem tylko nabierają wartości.
Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy zorganizowali to spotkanie — za ich pasję, zaangażowanie i ogrom pracy włożonej w każdy szczegół tej uroczystości. Dzięki Wam powstało coś znacznie więcej niż wydarzenie — powstała przestrzeń do wzruszeń, śmiechu i powrotów do tego, co w życiu najcenniejsze.
Dziękuję
Absolwentka XVI LO
Małgorzata Borońska-Dąbroś
Zdjęcia zostały umieszczone za zgodą wszystkich obecnych na Jubileuszu.